Akcje charytatywne
2020

zaczęło się od jednej placówki
w 2020 roku

Akcja Mikołaj w koronie powstała zupełnie spontanicznie w 2020 roku i w ciągu zaledwie kilku dni rozrosła się na tyle, by obdarować setki dzieci z całej Polski. Był to pierwszy rok panującej pandemii COVID 19. Świat wówczas przeżywał załamanie gospodarcze, co bezpośrednio odbiło się również na podopiecznych z domów dziecka. Firmy, które zbankrutowały i zwalniały pracowników nie miały środków, by przygotować paczki świąteczne dla dzieci, jak to miały w zwyczaju w poprzednich latach. Na szczęście niesamowita hojność i otwarte serca prywatnych darczyńców pozwoliły spełnić świąteczne marzenia podopiecznych z domów dziecka, placówek opiekuńczo-wychowawczych i rodzin zastępczych z całej Polski.

Pierwsze publikowane placówki pojawiały się w utworzonym przez nas wydarzeniu na Facebooku. Jego popularność była tak ogromna, że w ciągu kilku godzin powstał fanpage Mikołaj w koronie. Właśnie wtedy przybrał taką formę i plan działania, z jaką funkcjonuje do dnia dzisiejszego. Placówki publikowane są zawsze zgodnie z kolejnością zgłoszeń, a darczyńcy zgłaszają się w komentarzach lub wiadomościach prywatnych. Dzięki ogromnemu wsparciu i licznym udostępnieniom postów w social mediach do akcji dołączyło ponad 4 tysiące użytkowników Facebooka. Samodzielnie lub w grupach przygotowali wówczas paczki aż dla 1080 dzieci z całej Polski. 

Wśród prezentów znalazły się zabawki, ubrania, kosmetyki i drobny sprzęt audio. W związku z tym, że akcja nie miała żadnego przygotowania wielu podopiecznych otrzymało także paczki niespodzianki. W trakcie trwania akcji narodził się również pomysł, aby do każdego prezentu dołączyć kartkę z życzeniami skierowanymi do konkretnego dziecka. Od wychowawców wiemy, że właśnie one cieszą dzieci najbardziej. W ramach podziękowań często dzwonią lub piszą do darczyńców, aby wyrazić swoją ogromną radość z przesłanych paczek. Po zakończonej akcji na Facebooku oprócz podziękowań od dyrektorów placówek pojawiły się także zdjęcia podopiecznych. Uśmiech dzieci rozpakowujących świąteczne podarunki był bezcenny i sprawił, że coraz więcej osób bierze udział w inicjatywie Mikołaj w koronie.